poniedziałek, 18 czerwca 2012

Wymianki "Shabby Chic" - PODSUMOWANIE :D


Ostatnio brałam udział w dwóch wspaniałych wymiankach. Pierwsza organizowana przez Renatę z bloga ażurowe marzenia a druga prze Paulinkę z bloga mała sztuka.

Moją parą w wymiance "shabby chic" była Iwonka z Manufaktury broszki. Styl, w którym należało przygotować prezenciki jest bardzo kobiecy, delikatny i wdzięczny. Mi osobiście bardzo się podoba i dobrze tworzy mi się w podobnych klimatach ;)

Nie przedłużając chwalę się paczuszką otrzymaną od Iwonki :D

Tu w całości, jeszcze zapakowane - musiałam pokazać jak wszytko było pięknie i starannie przygotowane :)



Otrzymałam śliczne broszki i kolczyki oraz retro ilustracje przedstawiające zakochanych.



Mnóstwo przydasiów: guziki, wstążki, koraliki a wszytko zapakowane w uroczy różany woreczek.



Trzy znaki zodiaku na lnie, koronkę i kwiatka.



Materiały.



Książeczki o szyciu lalek



Oraz smakołyki



Ponadto również Antoś otrzymał prezent. Śliczne, bawełniane, niebieściutkie ubranko oraz malutkiego misia :)



Przyznam, że paczka zaskoczyła mnie totalnie, ponieważ nie spodziewałam się takiej ilości wspaniałych prezentów.

Dziękuję Ci Iwonko serdecznie, sprawiłaś mi mnóstwo radości :D

Ja z kolei miałam przyjemność przygotowywania niespodzianki dla Manufaktury broszki i przyznam, że również sprawiłam mi ona wiele przyjemności. Otrzymywać prezenty jest miło ale obdarowywać innych również :)

Moje prezenciki dla Iwonki prezentowały się tak:



Zakładkę i notesik już pokazywałam w poprzednim poście ale w paczuszce znajdowały się jeszcze: kolczyki, zawieszka w kształcie serduszka, koronki, przydasie guzikowo-koralikowe i troszkę bawełnianych tkanin. Oczywiście było też coś na smaczek ;)









O wymiance "Z Marzeniami w Tle" napiszę jutro :)

Mam nadzieję, że nie umęczyłam Was ilością zdjęć ale wymianki są tak przyjemną częścią blogowego życia, że ciężko się oprzeć ;) Uwielbiam je i już myślę o tym, żeby zorganizować jakąś u siebie.

Pamiętam również o tym, że mam dwa zaległe zabawy "podaj dalej" i losowanie 2 osób w mojej zabawie w wybór najfajniejszego prezentu wymiankowego z motywem kwitnącej wiśni (można jeszcze głosować TU. Ale to niebawem. Zaglądajcie może uda Wam się zapisać :)

Pomyślałam sobie również, że liczba moich obserwatorów jest bliska 100 i chyba wypadałoby podziękować Wam za to, że jesteście, zaglądacie i komentujecie oraz dodajecie mi wiary we własne siły :) Dlatego ogłaszam, że kiedy licznik obserwatorów wybije pierwszą trzycyfrową liczbę wylosuję wśród nich osobę, która sama będzie mogła sobie wybrać nagrodę :) Może być np.: ekotorba, fartuszek dla dziecka, poszewki, ręcznie wykonany notes bądź coś innego co się jej spodoba na moim blogu :)

To chyba już koniec ;)

Pozdrawiam cieplutko,
Kasia :)

6 komentarzy:

  1. Kasiula! Wygląda na to, że Antoś śpi, je i rośnie! I pozwala mamie zajmować się robótkami:). Całusy dla niego!!
    Piękne prezenty wymiankowe, w pełni na nie zasłużyłaś. A i Ty przygotowałaś starannie śliczne rzeczy (wiem coś o Twojej dbałości o szczegóły:))).
    Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  2. cudny prezenciki pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała wymianka, gratuluję.
    Pozdrawiam Was cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ wspaniałe prezenty sobie przygotowałyście, naprawdę tylko podziwiać

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie tu u Ciebie i bardzo twórczo:) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. ale cudowne prezenty, wszystko bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń