czwartek, 18 października 2012

Chrzest Święty Antosia :)


w ostatnio niedzielę była dla naszej rodziny wielki dzień! Antoś został ochrzczony i obmyty z grzechu pierworodnego. Cieszę się, że wreszcie wygoniliśmy z niego diabełka i mam nadzieję, że teraz już będzie grzeczniutki jak aniołek ;)

Nie podążyliśmy za modą i darowaliśmy sobie duże przyjęcie w lokalu. Chcieliśmy spędzić ten dzień wśród najbliższej rodziny i chrzestnych. Dlatego przygotowałam w domu uroczysty obiad. Choć przyznam, że to było spore wyzwanie! Nigdy nie gotowałam dla tylu osób.
Na szczęście wszytko się udało i goście wyszli najedzeni i zadowoleni. :)

A specjalnie z tej okazji zaszalałam i upiekłam tort, z którego jestem strasznie dumna :D
Tort był śmietanowy z wiśniami i malinami a dekorację wykonałam z plastycznej masy cukrowej.


A tu zdjęcia w takcie ozdabiania tortu :D Ale miałam stres! Robiłam go w niedzielę rano tuż przed chrzcinami. Nie wiem co by było gdyby się nie udał!





a tu zaraz po zrobieniu :) Ale jestem z niego dumna!! :D


Oprócz tortu były też ciasteczka z pierwszą literką imienia.


A tutaj Antoś i my z Rodzicami Chrzestnymi tuż po chrzcie :)



Ależ u mnie dzisiaj pięknie, jesiennie i słonecznie! Mam nadzieję, że u Was też! Dziękuję za odwiedziny oraz przemiłe komentarze pod ostatnimi postami oraz życzę Wam miłego dnia! :)

Kasia

17 komentarzy:

  1. jaki fajny z niego bobasek a tort no przesuperowy ... a mase cukrowa sama robiłas czy gdzieś kupowałas ?? ... zdjecia sa cudne ja to zawsze na ostatnią chwile robie torty jakoś tak mam heheh pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paulinko dziękuję! :) Masę cukrową kupowałam na allegro o taką: http://allegro.pl/lukier-masa-cukrowa-renshaw-bialy-1kg-i2680500255.html
      + barwnik spożywczy: http://allegro.pl/barwnik-jadalny-baby-blue-sugarflair-j-i2644310172.html

      Ja to wszytko robię na ostatnią chwilę nie tylko torty ;)

      Usuń
    2. no może i na ostatnią robisz ale jakie cudo ci wyszło ..
      dziekuje za link pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  2. Ja jakie cudo zrobiłaś:)Tort wyszedł Ci super:)Pięknie wyglądaliście:)Antoś rośnie szybciutko:)Już taki duży:)U mnie dziś też ślicznie słonecznie i cieplutko:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tort jest a raczej był prześliczny :) Podziwiam go i podziwiam Ciebie za jego zrobienie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowita jesteś... Torcik wyszedł pięknie. Jestem pełna podziwu, jak to wszystko elegancko jest połączone i to jak wykonałaś te butki... Cud - miód.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiula! Najpierw serdeczne życzenia z okazji Chrztu, dla Was i Antosia!
    A tort odjazdowy kompletnie! Artystką jesteś niebywałą, podziwiam! Widać tutaj jak jesteś dokładna i staranna w tym, co robisz:). Możesz być dumna jak paw! Ciacha też świetne i pomysłowe!
    Buziaki przesyłam i z drżeniem (z ciekawości) czekam na kolejne pomysły:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziewczyny dziękuję za Wasze komentarze! Aż się zarumieniłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudny tort i bardzo pomysłowo ozdobiony - z pewnością był też bardzo smaczny.
    A Antoś wspaniale rośnie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dumna -z tortu to masz być bardzo , bardzo dumna:) Arcydzieło!!!Pięknie wyglądaliście:)Niezłe wyzwanie z małym dzieckiem urządzić przyjęcie:)Ja też jestem za rodzinnymi przyjęciami:)
    Antoś -śliczny chłopak , a mamusia wygląda kwitnąco:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zatkało mnie na widok tortu -arcydzieło !!Ale masz talent ,te buciki to mistrzostwo swiata !!Bardzo słusznie,że jesteś z niego dumna :)
    Pięknie wyglądaliście i sliczny Antoś :)

    OdpowiedzUsuń
  10. łał!!!!!!!!!!!!!!!! masakra! jest idealny-arcydzieło!! to dopiero są zdolności!
    Gratulacje, cudny Synuś:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Arcydzieło w każdym calu! Misterna robota, siedzę i napatrzeć się nie mogę!

    OdpowiedzUsuń
  12. pięknie wyglądaliście a torcik przecudny!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Zbieram szczękę z podłogi piwnicy.... Ale zrobiłaś fantastyczny tort!!!!! Rewelacja!!! Ty masz wykształcenie wyższe cukiernicze czy jak? ;)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Kasiu! Brak mi słów. Tort cudowny, jestem pod ogromnym wrażeniem i gratuluję TALENTU.
    No i wspaniale wyglądaliście :)

    OdpowiedzUsuń