poniedziałek, 4 lipca 2011
Stempelki z seri Bloom & Grow :)
Zapoznanie rodziców bez rewelacji, cudów się nie spodziewałam...
Na początku było drętwo potem atmosfera się rozluźniła ale czego się spodziewać dwie różne rodziny, każda ma swoje racje ;)
Zmęczona byłam strasznie po tym dniu ale przynajmniej jedzenie wszystkim smakowało :)
Trochę się narobiłam: rosół, schab pieczony ze śliwkę, sznycle z polendwicy, trzy sałatki i sernik na zimno - sama nie wiem jak to wszytko ogarnęłam :D
Całe szczęście już po wszystkim:))
Teraz mogę już wrócić do moich szmatek, karteczek, niteczek i innych ulubieńców:)
Kupiłam ostatnio dwa gumowe stempelki z seri Bloom & Grow
wzór - Basil i Buttercup :)
Śliczne są nieziemsko i dokładnie się odbijają na papierze, Polecam! :)
Muszę jeszcze tylko zdobyć tusz, który nie będzie się rozmazywał przy malowaniu kredkami akwarelowymi... tylko nie wiem jaki??;/
Strasznie podobają mi się stempelki kolorowane markerami copic, tylko ich cena mi się nie podoba :(
A może jest jakiś inny sposób kolorowania?? byłabym wdzięczna za podpowiedź :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dobrze, że już jesteś po :).
OdpowiedzUsuńStempelki śliczne, na tuszach się niestety nie znam!
Czekam na karteczki stemplowane, pozdrawiam :)
ja odbijam tuszem Memento- japoński, a koloruję kredkami akwarelowymi, które rozmywam wodą:)
OdpowiedzUsuńŚliczne rzeczy robisz:)