Wczoraj zabrałam się za długo obiecywany fartuszek dla mojej chrześnicy. Wymyśliłam sobie, że będzie różowy z falbankami taki trochę tildowy. Oto co udało mi się stworzyć:
Fartuszek powstał z bawełny, którą kupiłam kiedyś w SH więc jak widać opłaca się tam zaglądać! :D
Mimo kilku błędów podczas szycia.. (m.in. zapomniałam, że pasek do wiązania musi być z dwóch stron :P ) jestem z niego bardzo zadowolona. :)
Pozostając w tematyce kuchennej, chciałabym jeszcze zrobić Wam apetyt na muffinki jogurtowo cytrynowe :) Trochę mi nie wyrosły, bo ostatnio nie dodaję zbyt dużo proszku do pieczenia ale i tak były pyszne!
Częstujcie się, smacznego! ;)
Chciałabym też podziękować osobom, które mnie odwiedzają i zostawiają komentarze. Nie ma ich wiele ale i tak jest mi bardzo miło, że komuś podoba się to co robię :)
Witam też nowych obserwatorów - mam nadzieję, że zagościcie tu na dłużej.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia! :)
super jak na amatorkę jestem z Ciebie dumna jeszcze trochę popracujesz i możesz otwierać pracownie krawiecką mama
OdpowiedzUsuńDziękuję mamusiu! :D To chyba, że razem z Tobą bo ktoś musi się choć trochę na tym znać! ;)
UsuńPrześliczny fartuszek. Jak dla mnie to pełen profesjonalizm! Na pewno małej księżniczce się spodoba:) Ja jestem owym obserwatorem i też Cię serdecznie witam:)Fantastyczny blog!
OdpowiedzUsuńPiękny fartuszek - po prostu rozkoszny! A materiał też cudny!!!!
OdpowiedzUsuńJak chcesz wziąć udział w zabawie u mnie, to prześlij adresik(jakoś dziewczyny nie zdeklarowały się). Buziaki!
Witaj,
OdpowiedzUsuńa ja właśnie szukam inspiracji na fartuszek kuchenny a tu, o proszę! Śliczny jest! Ja fartuszka nigdy nie szyłam.
Muffinki muszą być przepyszne, wierzę Ci na słowo:)
pozdrowienia ciepłe ślę,
Fartuszek jest słodki i baaardzo dziewczęcy, wierzę że Julce się spodoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Prześliczny uszyłaś fartuszek !! Taki dziewczęcy ,no cudo po prostu :)
OdpowiedzUsuńA muffinki baaardzo apetyczne :)
Dziękuję Dziewczyny za wszystkie komplementy pod adresem fartuszka ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję również nowym obserwatorkom! :D Cieszę się, że Was poznałam! :)
A ja gratuluję tego pięknego stanu i życzę szczęśliwego rozwiązania!
OdpowiedzUsuńfartuszek bardzo piękny, taki idealny :) równiutkie szwy... ach! kiedy ja tak będę szyła...
Fartuszek naprawdę śliczny - bardzo dziewczęcy:) Julce z pewnością się spodoba.
OdpowiedzUsuńA muffinki wyglądają mega apetycznie!
Pozdrawiam
to jeszcze raz ja ;))
OdpowiedzUsuńAniołki są wystawione tutaj
http://www.artillo.pl/shop/ela.html
jeśli tylko masz ochotę to zapraszam ;)
Bardzo ładny fartuszek :) Fajne połączenie tekstur i falbanek, przez co całość wygląda przeuroczo. No i teraz mam strasznego smaka na muffinki... Szkoda, że jeszcze nie wpadli na to jak po kablu przesyłać materialne rzeczy :P Zaraz bym podkradła jednego smakołyka :D:P
OdpowiedzUsuńfartuszek jest cudowny zakochałam się w nim ... będę panią z wielką przyjemnością obserwować na blogu pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://www.artysto-tworz-nie-gadaj.blogspot.com/
Prześłiczny fartuszek! Może się wezmę do kupy i uszyję jakiś fartuszek mojej Małej? Ale nie ma co się oszukiwać, taki śliczny nie będzie :(
OdpowiedzUsuńExtra fartuszek, może mój leniuszek w takim fartuszku byłby chętniejszy do pomocy:)
OdpowiedzUsuń