piątek, 23 listopada 2012

robótkowo - karteczkowo


Dzisiaj króciutko, bez rozpisywania się ;)
Ostatnio dużo siedzę po nocach i robótkuję, ponieważ przygotowuję się do pewnego wydarzenia.. ale o tym następnym razem...

A teraz chciałabym pokazać kolejne świąteczne karteczki - prawie takie same jak poprzednia z ptaszkiem tylko w innej kolorystyce :)






A na koniec jeszcze zajaweczka tego czym się aktualnie zajmuję :D



Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego weekendu! :)

15 komentarzy:

  1. Kartki prześliczne :)

    a i widze wspomniany w poprzednim poście fartuszek :D super :D ja też mam kilka w planach :D ale takie w rozmiarze 92cm :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nailaa, ten jest malutki! Właśnie takie jak mówisz :)
      Ja nie szyję dla dorosłych tylko dla dziewczynek :D

      Usuń

  2. Kasiu karteczki cudne!
    Nie zdążyłam zostawić komentarza pod poprzednim postem. Pyałaś czy Twoja reakcja jest normalna.
    Powiem Ci na moim przykładzie, że gdy mój synek był malutki i płakał ( płakał przez 1.5 roku codziennie i w nocy) czułam się jak sparaliżowana. Im bardziej chciałam mu w płaczu ulżyć, tym bardziej on płakał.
    Dzieci szybko orientują się w tym, jak pewne rzezcy na rodzicach wymauszać i mój synek widząc moje przejęcie jego płaczem zaczął mnie terroryzować. Na dzień dzisiejszy wymusza płaczem pewne korzyści ( próbuje wymuszać) ale powiedziałam sobie dość i Alanek zaczyna rozumieć, że nie tędy droga.
    Gdyby ktokolwiek cztery lata temu powiedział mi, że czasami w macieżyństwie poczuję się bezsilna- nie uwierzyła bym. Prawda jest taka, że wychowanie dziecka to bardzo trudna sprawa :))
    Buziam bardzo mocno:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj dziękuję Ci Kochana, że o tym napisałaś!
      Ja faktycznie czasami czuję się totalnie bezradna i sparaliżowana. Zwłaszcza kiedy płacze i nie da się go uspokoić.
      Myślę sobie wtedy... co ze mnie za matka, że nie potrafię pomóc mojemu dziecku..
      Ale faktycznie chyba masz rację, że to mój strach o niego i miłość mnie tak paraliżują a on to wyczuwa i mimo swoich kilku miesięcy wykorzystuje.

      Usuń
  3. Śliczne kartki i fartuszek też pewnie będzie uroczy :) jakaś mała dama będzie bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Mam nadzieję, że będzie zadowolona :)

      Usuń
  4. Śliczne karteczki te ptasiorki są przeurocze

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu! Karteczki są cudne:) i bardzo eleganckie...
    A fartuszek słodki! Wszystko, co robisz jest takie dopracowane i śliczne! Podziwiam to za każdym razem i niesamowitym jest, że przy Antosiu potrafisz tak się skoncentrować......
    Ściskam mocno i serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Saame slicznosci :) Milo jest do Ciebie wracac :) Serdecznie Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne karteczki z ptaszkiem i fartuszek będzie uroczy :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam do mnie po wyróżnienie
      http://papierkowoniteczkowo.blogspot.com/

      Usuń
  8. cudeńka ... karteczki sa superowe ... pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczny fartuszek :))Karteczki też mi się bardzo podobają :)

    OdpowiedzUsuń