wtorek, 20 marca 2012

ZIELONA WYMIANKA - PODSUMOWANIE!!!


Ostatnio brałam udział w "Zielonej Wymiance" organizowanej przez Majalenę.
To była moja pierwsza tego typu zabawa i bardzo to przeżywałam. Chciałam żeby wszytko wyszło jak najlepiej, zgodnie z zasadami i oby moja wymiankowa para AgKe była zadowolona.

Ostateczny termin, w którym paczuszki powinny były znaleźć się u odbiorcy był dzień św. Patryka. Ja oczywiście trochę się zagapiłam i wysłałam w ostatniej chwili ale mam nadzieję paczka doszła na czas... Jeszcze nie otrzymałam info.

Z wielką niecierpliwością czekałam również na moją niespodziankę... Dzień św. Patryka minął a ja nie miałam żadnej wiadomości od mojej pary... a na dodatek na blogu Majaleny widniała informacja, że AgKe jeszcze nic nie wysłała.

Z tego powodu tego nastąpiło małe zamieszanie, ponieważ poczułam się rozczarowana i trochę oszukana...

Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i sami zobaczcie jakimi cudami obsypała mnie Agata! :D


Powyżej śliczne sitko ozdobione metodą decoupage



Przydasie karteczkowo - scrapowe. Oraz notes do ozdobienia! :D


Oczywiście cukieraski - mniam mniam :P I jeszcze trochę koralików...


A tu co! Biedronki mi się rozlazły po moim najpiękniejszym prezencie! :D

A oto on! Cudna poszewka w którą od razu wskoczyła moja poduszka! :)


Idealnie kontrastuje z moją narzutą! :)

Jeszcze nie widziałam niczego zrobionego tą techniką a bardzo, bardzo mi się podoba!!!

Dziękuję Ci Agatko i mam nadzieję, że wybaczysz mi ten cały chaos, który spowodowałam moją niecierpliwością ;)

A to co ja wysłałam mojej wymienniczce jeszcze pozostanie w ukryciu, ponieważ czekam aż Agata sama coś napisze na swoim blogu :)

PODSUMOWANIE I MORAŁ:

Nie należy wyciągać pochopnych wniosków zbyt wcześnie!


No to przynajmniej tyle się nauczyłam! ;)


ZAPRASZAM RÓWNIEŻ CHĘTNE OSOBY DO

WYMIANKI Z MOTYWEM KWITNĄCEJ WIŚNI


ZAPISY TRAWJĄ DO 31.03.2012r!!!

A ZAPISYWAĆ SIĘ MOŻNA TU


Pozdrawiam i dziękuję za Wasze wszystkie komentarze! :)
ComoLaLuz

7 komentarzy:

  1. Piękne prezenty:).
    A jeśli chodzi o resztę, to dobrze jest być cierpliwym i dać rozwinąć się sytuacji. W końcu wszystko dzieje się po coś i ma swój czas!
    To się nazywa doświadczenie życiowe:) i zaufanie, że wszystko toczy się dobrym torem (sama sobie przy każdej okazji to powtarzam). Więc wybacz, że wykorzystałam i tę sytuację:))).
    Ściskam Cię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu,
      jesteś jak dobra Wróżka Duszka i masz zupełną rację!
      Tylko ja jestem taka w goręcej wodzie kąpana! Ale ta wymianka wiele mnie nauczyła i mam nadzieję, że się poprawię! ;)

      Usuń
  2. Śliczne prezenty ! Poducha faktycznie cudna :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne prezenty,fajny zwyczaj z tymi wymiankami.Co do niecierpliwości to jestem taka sama.Zrobiłabym burzę w szklance wody!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne prezenty otrzymałaś, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. cieszę się, że wymiankowe prezenty przypadły Ci do gustu :)
    ja z wymianki jestem bardzo zadowolona
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Przy haftkach jest chyba duży odsetek zniszczonego materiału. Klej na zimno, żeby dobrze przykleił musi się napowietrzyć - czyli posmarować grupę płatków(przy kamelii/glamelii) i dopiero po chwili doczepiać płatki. Ja to go nie lubię głównie za cenę. No ale płaci się za markę. Nasza nadzieja w tym, że jakiś tańszy odpowiednik znajdą :) Ale, ale... Nasza pani od kompozycji, powiedziała nam, że ona się uczyła kleić klejem na gorąco!! A ciekawostka jest taka, że zrobili test i kamelie klejone na gorąco i na zimno, wytrzymały tyle samo czasu ;) A na glamelię przyjdzie jeszcze czas ;) Mnie się strasznie podobała kamelia-berło z płatków lilii, ale teraz niestety nie znajdę zdjęcia ;(
    Ale dla ciekawostki wklejam link: http://botanicalbrouhaha.blogspot.com/ Sporo jest tam zdjęć florystycznych. Ja jestem zachwycona ostatnim wpisem ;)
    Pozdrawiam Cieplutko ;)
    PS. Zastanawiam się nad Twoją wymianką ;) I myślę intensywnie co tu przygotować (dlatego jeszcze się nie zgłaszam ;p)

    OdpowiedzUsuń