Ostatnio nic nie szyję ani nie scrapuję... nie mam jakoś ochoty... Te upały są ponad moje siły! Antek też ciężko je znosi więc jedyne co udało mi się zrobić to kolejna bransoletka. Tym razem inna, koralikowa, morsko-turkusowa.
Zużyłam niemal wszystkie koraliki w tej kolorystyce, które posiadałam. Do tej pory tylko chomikowałam i tak leżały i leżały nie wiadomo po co... teraz mam plan zrobić to samo z innymi kolorami... zobaczymy co z tego wyjdzie...
Pozdrawiam Wszystkich Wakacyjnie i dziękuję, że jeszcze do mnie zaglądacie :)
Kasia
Śliczna ,też ostatnio coś niebieski polubiłam...
OdpowiedzUsuńcudna ta bransoletka :)))
OdpowiedzUsuńślicznie wyszła:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna, uwielbiam takie bransoletki
OdpowiedzUsuńKoraliki od Ciebie Diano nadaly jej uroku :) Na poczatku miała być bardziej butelkowozielona.
Usuńśliczna, lubię takie bransoletki i kolorki:)
OdpowiedzUsuńDziękuje Wam za Wszystkie komentarze - jestescie kochane! :)
OdpowiedzUsuńPiękne, morskie klimaty....
OdpowiedzUsuńU mnie Kasiu też przestój, w końcu wakacje!
Ściskam Cię mocno i buziaki dla Antosia:)
Rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńAch jaka piękna jest ta bransoletka... oczarowała mnie...cudowna...lekka i wakacyjna:))
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba:)
Ślę słoneczne pozdrowienia.
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com/
bransoletka jest prześliczna ... twój antoś kapryśny moje słońca tak samo ... pozdfrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńAle ta bransoletka przypadła mi do gustu :) Świetna jest :)
OdpowiedzUsuńCudna jest:)
OdpowiedzUsuń