czwartek, 15 marca 2012

Eksplodujące pudełko w wersji mini mini :)


Blog scrap-ścinki wyjątkowo mnie zainspirował! :)

Dzisiaj powstało kolejne pudełeczko tym razem w wersji mini mini (5x5cm)
Do jego wykonania wykorzystałam w tylko i wyłącznie skrawki, które zostały mi z wcześniejszych prac.

Zwykle chomikuję wszystkie małe kawałeczki papieru nawet te 1cm, które długo czekają na swoją kolej. Zbieram nawet ścinki materiału, które zostają mi po szyciu, odpruwam guziki od starych ubrań - to chyba jakieś uzależnienie! :P
Oczywiście ktoś mógłby powiedzieć, że gromadzę niepotrzebne śmieci ale ja jestem innego zdania :D

Kiedy kupuję nowe papiery zawsze boję się, że je zniszczę nieudaną pracą. Często szkoda mi pewnych wzorów, które odkładam na "lepszą okazję"
Tym razem nie było stresu a jedynie radość tworzenia :)

Zobaczcie sami co można zrobić z takich skrawków:






Dziękuję za komentarze pod poprzednim postem i zachęcam do gromadzenia wszystkich nawet najmniejszych skrawków! ;)

13 komentarzy:

  1. Ojej... Jaki śliczny maluszek..
    Mnie do gromadzenia zachęcać nie musisz. Taki ze mnie chomik, że strona Chomikuj.pl wysiada ;p
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodkie maleństwo, fajny motylek, widać że z ładnej gąsienicy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ponownie jestem pod wielkim wrażeniem. Baaardzo się cieszę, że poczułaś się tak zainspirowana!!Pudełeczko cudne tak, jak i połączenie kolorów. Pozdrawiam kolorowo!

    OdpowiedzUsuń
  4. Przymierzam się do stworzenia mojego pierwszego pudełeczka:) Twoje jest śliczne!:) A co do trzymania "resztek" nie musisz mnie przekonywać... Jestem sknera w czystej postaci:P
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczne:)- pudełko-niespodzianka!.
    Kasiu, jak też od jakiegoś czasu gromadzę wszystkie małe ścinki. I papierowe i materiałowe. Choć są chwile, gdy wydaje mi się, że to jakieś wariactwo lekkie! Ale patrząc na Twoje dzieło widzę, że z tych drobinek można zdziałać cuda:).
    Pozdrawiam serdecznie!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę, że wciąga Cię scrapbooking:). Pudełeczka bardzo fajne (to i z poprzedniego posta).
    Co do skrawków, to ja też zbieram, nie papiery, ale materiały. Czasem się nawet przydają jeszcze. Co do guzików, to mam ich trochę, ale ostatnimi czasy, to znajdują się w różnych częściach domu... Madzia lubi się nimi bawić:).
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczne pudełeczko ... ja tez mam manie gromadzenia róznych skrawków i malutkich drobiazgów ... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. przesliczne pudeleczko! Ciesze sie ze do Nas zajrzalas :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie cudne maleństwo!
    Kasiu mnie też wszystko jest potrzebne! Od kilku lat trzymam w piwnicy w kartonach różne ubrania, które nie pasują mi rozmiarowo i kolorystycznie - dzięki temu teraz mam materiały, które wykorzystuję w szyciu. Mam spory karton koralików. Też zbieram stare guziki:) oraz skrawki wszystkiego, co da się wykorzystać. Ostatnio ogarnęła mnie przerażająca myśl o tym, żebym tylko na starość nie gromadziła w domu śmieci z ulicy... Ale chyba tak bardzo gromadzenie mnie nie wciągnie :)) Wszak gromadzę dla tworzenia a nie dla samego gromadzenia :)
    Całusy!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne! Nie domyśliłabym się, że jest ze skrawków. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. W życiu nie pomyślałabym ,że ze skrawków :)Jest cudne !!

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolejne piękne pudełeczko.
    Ja też jestem z rodziny chomików - zbieram każdy nawet najmniejszy skrawek papieru, bo może się przydać - wiem już skąd wzięło się słowo "przydasie".
    Mam prośbę: czy przy następnym pudełeczku mogłabyś pokazać wieczko "do góry nogami" - bardzo chciałabym zobaczyć w jaki sposób mocujesz wstążkę wewnątrz wieczka.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pudełeczko przecudne. I to poprzednie z życzeniami też. Ja co prawda dekupażująca jestem, ale też najmniejsze kawałki serwetek zatrzymuję, bo a nuż na coś w bliżej nieokreślonym czasie się przydadzą:)

    OdpowiedzUsuń